*Uwaga: powyższe zestawienia tworzone są w oparciu o popularność produktów w porównywarkach cen (większa popularność, wyższa pozycja).
Porady przed zakupem (znacznie parametrów)
Wielkość misy: miksery oferowane są w dwóch wariantach (z misą lub bez niej). Najmniejsze misy mają około 0,5 litra. Pojemność największych może dochodzić nawet do 5 litrów. Natomiast najpopularniejsze są misy o pojemności 3 litrów (najchętniej kupowane).
Moc urządzenia: wśród mikserów dostępnych w sprzedaży, znajdziemy takie o mocy od 125 do nawet 450 Wat. Im większa moc, tym urządzenie może pracować pod większym obciążeniem - wydłuża się też czas pracy. W sprzedaży dominują miksery o mocy od 300 do 400 Wat.
Ustawianie prędkości: miksery kuchenne mają zwykle możliwość ustawienia jednej z kilku prędkości - od 1 do nawet 7 biegów + tryb turbo (dodatkowe zwiększenie prędkości na krótki czas).
Inne funkcje: producent w zestawie dołącza zestaw końcówek, które przystosowane są do pracy z różnymi produktami. W zależności od modelu, mogą to być końcówki: szerokotaśmowe, powyginane, hakowe, miksujące, przecierające, ubijające, kielichowe lub mieszaki (standardowo z każdym urządzeniem).
Opinie o produktach
-3[3]
Kamila
1 rok temu
Wydawało mi się, że mikser to przecież mikser - jakie mogą być między nimi różnice? Nie przykładałam zbyt dużej wagi do parametrów, zwracałam uwagę głównie na wygląd i cenę. No cóż... chyba się przeliczyłam.
Kupiłam ładnie wyglądający mały mikser o mocy 200W, myśląc, że sobie poradzi. Ale niestety, nie sprawdził się. Pierwszy raz zauważyłam problem, kiedy robiłam ciasto na babkę - mikser ledwo radził sobie z gęstą masą, zamiast sprawnie mieszać, zaczynał zwalniać, a nawet kilka razy zatrzymywał się. Następnie próbowałam zrobić masło orzechowe. No i tu też niestety poległ - nie był wstanie poradzić sobie z twardymi orzechami, zamiast gładkiej konsystencji otrzymałam coś na kształt drobno posiekanych orzechów. I wreszcie, kiedy robiłam bitą śmietanę, znowu zawiódł. Zamiast puszystej i gładkiej, dostałam coś, co wyglądało na pół płynne - miałam „pół bitą śmietanę”.
Dlatego naprawdę zwracajcie uwagę na moc urządzenia. To nie jest tylko jakaś tam liczba w specyfikacji, to naprawdę wpływa na efektywność pracy.
Sama teraz poszukuję jakiegoś nowego modelu, ale o mocy przynajmniej 400 W, a może nawet więcej.
Odpowiedz
-1[5]
gaga
8 lat temu
Chcę kupić mikser, ale jeszcze zastanawiam się czy wziąć z misą, czy bez niej? Mógłby ktoś wypisać za i przeciw? Pozdrawiam
Odpowiedz
0[6]
kasia
8 lat temu
W jednym jest misa, a w drugim nie ma. O czym tutaj pisać? Jak rzadko korzystasz z miksera to taki ręczny starczy. Jak często to przyda się taki wolnostojący, który jest z oczywistych względów droższy.
Odpowiedz
-3[3]
Jelo
10 miesięcy temu
To zależy do czego będziesz ten mikser wykorzystywała... Jeżeli również do wyrabiania ciast to jak najbardziej miska się przyda, dodatkowo obrotowa, bo uruchomisz urządzenie, a to będzie samo mieszać. Jeżeli natomiast będziesz go używać rzadziej, do prostszych zastosowań, to już może być bez, ale to jest naprawdę sprawa indywidualna i ciężko coś doradzić.
Odpowiedz
Dodaj opinię do rankingu
Informujemy, iż wprowadzone przez Ciebie dane osobowe w powyższym formularzu komentarza będą wykorzystywane tylko w celu publikacji Twojej wypowiedzi na niniejszej stronie. Więcej informacji w polityce prywatności.
Pokaż więcej...
Zgadzam się na zapisywanie Cookie (możesz również nacisnąć "Krzyżyk", aby wyrazić zgodę):
Opinie o produktach
Kupiłam ładnie wyglądający mały mikser o mocy 200W, myśląc, że sobie poradzi. Ale niestety, nie sprawdził się. Pierwszy raz zauważyłam problem, kiedy robiłam ciasto na babkę - mikser ledwo radził sobie z gęstą masą, zamiast sprawnie mieszać, zaczynał zwalniać, a nawet kilka razy zatrzymywał się. Następnie próbowałam zrobić masło orzechowe. No i tu też niestety poległ - nie był wstanie poradzić sobie z twardymi orzechami, zamiast gładkiej konsystencji otrzymałam coś na kształt drobno posiekanych orzechów. I wreszcie, kiedy robiłam bitą śmietanę, znowu zawiódł. Zamiast puszystej i gładkiej, dostałam coś, co wyglądało na pół płynne - miałam „pół bitą śmietanę”.
Dlatego naprawdę zwracajcie uwagę na moc urządzenia. To nie jest tylko jakaś tam liczba w specyfikacji, to naprawdę wpływa na efektywność pracy.
Sama teraz poszukuję jakiegoś nowego modelu, ale o mocy przynajmniej 400 W, a może nawet więcej.