*Uwaga: powyższe zestawienia tworzone są w oparciu o popularność produktów w porównywarkach cen (większa popularność, wyższa pozycja).
Porady przed zakupem (znacznie parametrów)
Masa: parametr ten ma znaczenie w przypadków czytników przenośnych, gdyż takie urządzenia muszą być możliwie jak najlżejsze, zwłaszcza w przypadku skanowania dużej liczby kodów dziennie. Spotykane w sprzedaży modele ważą zwykle miedzy 100 a 300 gram. Oczywiście im mniej tym lepiej.
Szybkość: określana jako ilość odczytów (skanów) w ciągu sekundy. Wartości oscylujące w okolicach 1 odczyt / sekundę są akceptowalne dla małych sklepów. W przypadku skanowania dużej liczby produktów, np. na stanowisku kasowym w supermarkecie, czytnik powinien skanować w czasie duże poniżej 1 sekundy. Takie parametry mają np. czytniki laserowe, które przy odczycie w granicach kilku milisekund, dają teoretycznie możliwość skanowania kilkuset kodów w czasie sekundy.
Zasięg: jest to maksymalna odległość, z jakiej czytnik może zeskanować kod. Zwykle wartość tego parametru waha się między 10 a 100 cm.
Typ: wyróżniamy czytniki ręczne (łączone ze stacją bazową kablem lub bezprzewodowo) oraz stacjonarne (wbudowane w blat). Te pierwsze sprawdzają się w urzędach, bibliotekach oraz mniejszych stanowiskach kasowych. Te drugie z kolei dedykowane są dla stanowisk kasowych do sklepów wielkopowierzchniowych, czyli tam, gdzie skanuje się dużą ilość kodów w jednym miejscu. Jak sugeruje ranking, konsumenci najchętniej kupują modele ręczne.
Opinie o produktach
-1[1]
Czesio
1 rok temu
Chcieliśmy do firmy kupić czytniki kodów, tzn. mamy taką niedużą hurtownię i szef stwierdził, że byłoby dużo łatwiej ogarnąć nam stany magazynowe, gdybyśmy właśnie korzystali z takich czytników, a w zasadzie to z jednego albo z dwóch, bo tyle sztuk powinno z powodzeniem zaspokoić nasze potrzeby. Jednak problem jest taki, że ja się na tym kompletnie nie znam. Jestem magazynierem od 15 lat, ale nigdy nawet nie korzystałem z takich czytników – nie mówiąc już o tym, żebym musiał je wdrożyć. Czy mógłby mi ktoś powiedzieć czy w ogóle osoba taka jak ja, czyli nie znająca się na tym kompletnie może po przeczytaniu instrukcji to u nas wdrożyć, czy po prostu dać sobie z tym spokój i namówić szefa, żeby zlecił to zewnętrznej firmie?
Odpowiedz
-1[1]
Ba
1 rok temu
Czytnik to jedno, a integracja z programem magazynowym to drugie. Jak nie masz w tym doświadczenia to weźcie kogoś kto wam to zrobi, bo będziesz się z tym męczył kilka tygodni, a i tak nie wiadomo z jakim efektem.
Odpowiedz
Dodaj opinię do rankingu
Informujemy, iż wprowadzone przez Ciebie dane osobowe w powyższym formularzu komentarza będą wykorzystywane tylko w celu publikacji Twojej wypowiedzi na niniejszej stronie. Więcej informacji w polityce prywatności.
Pokaż więcej...
Zgadzam się na zapisywanie Cookie (możesz również nacisnąć "Krzyżyk", aby wyrazić zgodę):
Opinie o produktach